Archiwum 29 grudnia 2004


gru 29 2004 Podcięte żyły
Komentarze: 20

Zrobiłam to. Podcięłam sobie żyły. To miał być koniec! I co? Nadal tu jestem :( Druga próba nieudana. Wyszłam wczoraj ze szpitala. Spędziłam tam całe święta...razem z rodzicami. Sprawiłam im taki ból. Ja nie chcę oglądać ich cierpiena. To miał być koniec, miało byc już dobrze... Mam bandaże na rękach. Szwy zdejmą mi w przyszłym tygodniu. Boże, czemu ja nie umiem zrobić nic dobrze? To chyba jakaś kara...ale nie wiem jak długo wytrzymam te próby....

-----------------------------------------

commit-suicide : :