lis 29 2004

02.


Komentarze: 2

Zastanawialiście się kiedyś gdzie idą samobójcy po śmierci? Mi się wydaje, że jest jakieś specjalne miejsce, dla tych niewdzięczników, co nie umieli docenić daru życia....Może skazani są na wieczne cierpeinia, ale co to za różnica...przecież właśnie przez cierpeinie się tam znaleźli.Psycholog powiedziała mi, że cierpię na depresję. Ha! A to nowina. Chyba ten mój zły nastrój mogłam sobie sama wytłumaczyć. Byłam trochę przestraszona śladami na rękach, ale przemilczała tę kwestię. Biedna kobieta, tak się stara a i tak nie może mi pomóc, nie wie jeszcze, że te wszytskie próby i wysiłki są na nic.

-----------------------------------------------

commit-suicide : :
kobieta zamężna
30 listopada 2004, 13:56
no jasne - przecież jeśli ty nie chcesz to ...
.mała || *HuMc!a*
29 listopada 2004, 14:14
jesteś mną sprzed kilku miesięcy... rany na rękach, próby samobójcze... a teraz jest inaczej... sama docenisz życie... i nie mów że nie... bo taka jest prawda, chociaż teraz wydaje się to niemozliwe... wierz mi te rany na rękach są okropne... jak ja bym chciała wrócić do przeszłości... teraz nie miałabym tych okropnych rąk!!

Dodaj komentarz