Komentarze: 0
Nie ma sensu prowadzic narazie tego bloga. wychodze z dołka, chodze do psychologa i jest troszke lepiej. mysle, ze dam rade. jestem jeszcze slaba ale wszystko przede mna. musze wlozyc duzo pracy w rozwój siebie...na to potzreba czasu, narazie zawieszam pisanie na blogu. nie wiem na jak dlugo. ale wroce...kiedys. moze jako zupełnie inna juz osoba, kto wie....
------------------------------------